Diablo Immortal to mobilne arcydzieło na smartfony
Wiele osób początkowo patrzy na recenzje i opinie o grze, aby wyrobić sobie o niej zdanie. A teraz czas na Diablo Immortal, o którym pewnie wiele osób słyszało.
Na początek warto powiedzieć, że jest to MMO z elementami z poprzednich wersji gry. Ale faktycznie, nawet podczas beta testów deweloper zastosował Assety z trzeciej części. Gracz napotka mroczne lochy i lokacje. Kiedy jednak wypada pierwszy „żółty” element, wiadomo, że to Diablo, które będzie się ciągnąć. I od razu zaczyna się akcja, sugerująca szeroki wachlarz działań:
- Przejście głównego wątku.
- Walka w lochu w pojedynkę lub z innymi graczami.
- Wypełnianie codziennych zadań.
- Wstawianie nowych stworzeń do lochu.
- Nowy loot i przedmioty do niego, zastępowanie rzeczy, bo ciągle wypada coś lepszego.
Na początku wydaje się, że deweloper przesadził z aktywnościami, ale po kilku godzinach staje się jasne, że trzeba zrozumieć wszystkie funkcje bardziej szczegółowo, a wtedy łatwiej będzie zdać kolejną sesję. Oczywiście, jeśli jest to zawodnik, który wchodzi na 15 minut, to nawet nie trzeba patrzeć na górną jedynkę. Ale dziś naprawdę nie ma takich gier, wszystko wymaga czasu.
To powiedziawszy, nie należy zapominać o nauce, zwłaszcza jeśli dana osoba nie jest jeszcze w pełni zaznajomiona ze wszystkimi funkcjami.
Co do darowizny, to raczej nie da się jej ominąć. Można to oczywiście zignorować, ale 3 rodzaje przepustek sezonowych i abonament, z ograniczeniami na zestawy po osiągnięciu poziomu usuwają wszelkie pytania. Można oczywiście poruszać się bez inwestowania, dla niektórych jest to dodatkowe zainteresowanie.
Sterowanie ręczne i brak funkcji automatycznych
Prawie nie ma auto-feature, na które cierpią dziś liczne azjatyckie MMO. Tutaj trzeba walczyć ręcznie, a nawet przemieszczać się między questami. I znów, w zależności od kategorii graczy, ten czynnik może być plusem.
Jest to nietypowe dla gry mobilnej, ale gdy spotkasz prawdziwego gracza, sprawy mają się o wiele lepiej. I jest w tym pewien niuans, na przykład zadanie mówi, że trzeba zabić określoną liczbę wilków i oskórować je. Wydaje się to proste, ale inni użytkownicy mogą również otrzymać podobne zadanie i może dojść do walki. Ale w takich przypadkach są i moby będą osobiste, a często zdarza się, że inna, realnie istniejąca postać po prostu bije powietrze. Nie ma co się dziwić.
Klasy bohaterów
W chwili obecnej w grze znajduje się 6 klas, ale deweloper twierdzi, że w niedalekiej przyszłości będzie ich więcej. W tej chwili do wyboru są:
- Barbarzyńca.
- Crusader.
- Hunter.
- Zaklinacz.
- Mnich.
- Nekromanta.
Każdy z nich zadaje określoną ilość obrażeń, więc po prostu nie ma czystych sopli. Czyli rozgrywka nie opiera się na PvP w takim stopniu, jaki gracz przewiduje słysząc o tym trybie.
Oczywiście dla każdej postaci są jej własne pluszaki, których jest o rząd wielkości więcej, gdy się je podaruje. Ale to można dziś znaleźć wszędzie. A jeśli potrzebne jest dodatkowe doświadczenie, można wziąć udział we wszystkich wydarzeniach i dołączyć do gildii, i walczyć o prawo do zostania Nieśmiertelnym. Ale badania mówią, że aby osiągnąć maksymalny poziom postaci potrzeba 100 tysięcy dolarów, bez funduszy to 10 lat aktywnej gry.
Ulepszenie postaci i wyposażenie
Dziś legendarny ekwipunek można zdobyć na różne sposoby, a jednym z nich jest udanie się do dungee lub wykonanie codziennych questów. Ale w rzeczywistości legendarny ekwipunek można zdobyć losowo poprzez ulepszenie Bestrai lub za pomocą esencji potworów i tak dalej. Jeśli chodzi o pompowanie, to nie ma tu żadnych pytań ani problemów. Nie ma punktów cech indywidualnych, a staty rosną same, więc skup się na rzadkości sprzętu, na klejnotach i synergii.